Torcik naleśnikowy - od tego zaczynałam 7 lat temu

Dla niektórych z Was ten przepis okaże się banalny i słusznie, bo zaczynałam swoją przygodę kulinarną od najprostszych przepisów. Widzę swoje postępy od tych 7 lat i jestem dumna z tego, że ta fascynacja gotowaniem trwa nadal.

Składniki:

• 3 szklanki mąki
• 2 jajka
• 1/3 szklanki cukru
• Łyżeczka proszku do pieczenia
• Cukier waniliowy
• Szklanka mleka
• Szklanka (lub trochę więcej) wody (tak, aby ciasto było płynne)
• Kilka kropli olejku migdałowego do ciast
• Olej
• Krem czekoladowo – orzechowy (Kremuś z Biedronki)
• Wiórki kokosowe
• Żurawina suszona (Canditi z Biedronki)
• Owoce do dekoracji (ja użyłam pomarańczy i kiwi)

Przygotowanie:

Do miski wsypać przesianą mąkę, cukier, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, dodać dwa jajka, szklankę mleka, szklankę wody i wszystko dokładnie zmiksować. Gdy ciasto jest zbyt gęste dodać jeszcze trochę wody. Następnie dodać kilka kropli olejku migdałowego i trochę oleju. Wszystko wymieszać i smażyć naleśniki. Po usmażeniu poczekać aż trochę wystygną. Potem układać warstwami naleśnik, krem czekoladowy, wiórki kokosowe (w co 3 naleśniku układać na brzegach żurawinę). Ostatniego naleśnika nie smarujemy czekoladą, ale układamy na nim owoce. Do dekoracji wokół torcika można ułożyć owoce i żurawinę.

Smacznego ;)